Nie pozwólmy, aby nasze lęki powstrzymały Nas od realizacji
naszych nadziei. J. F. Kennedy.
3 października 2016 roku odbył się w całej Polsce, ale także
na świecie, bo i kobiety z całej Europy nas poparły marsz, protest kobiet
zwanym czarnym poniedziałkiem. Wszystkie kobiety i niektórzy mężczyźni protestowały przeciwko
obrzydliwemu projektowi ustawy komitetu Stop aborcji, który zakładał karanie
kobiet więzieniem za poronienie a w praktyce uniemożliwienie ratowanie życia kobiety
kosztem płodu.
Ta barbarzyńska ustawa po czarnym niemal 6 milionowym proteście
(tak pisał Washington Post) została odrzucona. Kobiety wygrały tą bitwę ,ale
niestety to jeszcze nie koniec .
Teraz trzeba walczyć o to, aby ten pseudo kompromis,
który uwłacza kobietom został zlikwidowany, aby kobiety mogły o sobie decydować
tak jak jest w cywilizowanych krajach, aby każda kobieta mogła spokojnie w normalnym
przyjaznym dla niej środowisku dokonać aborcji na życzenie.
Chciałabym, aby takie strony jak ta nie musiały istnieć, lub
były traktowane jak ciekawostka historyczna a nie jak ostatnia deska ratunku…
Dlatego popieram i uczestniczę w czarnych protestach i w Waszym interesie leży popieranie tego
protestu na różne sposoby oraz w miarę możliwości uczestniczenie w nich. Jeśli
same nie zawalczymy o siebie nikt za nas tego nie zrobi. Same musimy
kształtować swój los. !
Następny Ogólnopolski Strajk Kobiet Runda II. Ten rząd dalej
nie pójdzie” - odbędzie się 24 października, o godz. 16 w centralnych miejscach
polskich miast. Ja na pewno tam będę..
Ps; Z powodu kłopotów technicznych bloga ta notka pojawiła
się ze sporym opóźnieniem .Mam nadzieję ,że te kłopoty się nie powtórzą ;-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.